To bardzo powszechnie spotykany obecnie wzorzec w krajach zachodnich. Bardzo często również spotykam Pacjentów z tym typem konstytucji w gabinecie. 

Może on mieć charakter przejściowy (np. po dużym wysiłku fizycznym lub umysłowym) albo przewlekły - jeśli te czynniki będą nadmiernie eksploatowały nasz organizm. Długotrwały niedobór energii witalnej może prowadzić do wielu problemów zdrowotnych. Niestety nasz styl życia i dieta są główną przyczyną tego stanu.

Z narządów wewnętrznych konstytucja ta dotyczy szczególnie naszych nerek, gdyż to nerki odpowiadają za poziom esencji i energii życiowej człowieka - dostajemy ją w "pakiecie urodzeniowym" po naszych rodzicach i niestety nigdy nie możemy doprowadzić do jej nadmiaru. Jedynie możemy dbać o jej jakość i nienadmierne drenowanie poprzez odpowiednie nawyki życiowe.

Co należy do głównych przyczyn nierównowagi tego typu konstytucji?

- stres, przepracowanie, "wypalający" tryb życia i pracy bez odpowiedniej ilości snu i regeneracji,
- nieregularne jedzenie i nawadnianie, czy brak umiaru w jedzeniu i piciu, nadmierne głodówki i drakońskie diety "cud",
- dieta złożona w głównej mierze z przetworzonych produktów,
- nadmierne spożywanie produktów chłodnych i zimnych w codziennej diecie (zimne nie dotyczy tylko sensu dosłownego, ale także właściwości termiki pożywienia np. kanapki, surowe warzywa zwłaszcza zimą, jedzenie z mikrofali) - taki pokarm pobiera z naszego organizmu więcej energii do trawienia, niż nam go dostarcza do życia,
- siedzący tryb życia lub wręcz nadmierna aktywność fizyczna - skrajności nam nie służą,
- przebycie poważnych chorób, zabiegów chirurgicznych, hospitalizacja, liczne ciąże (zwłaszcza w bardzo krótkich cyklach po sobie),
- przyczyny emocjonalne: ciągłe zamartwianie się (zwłaszcza o przyszłość), długotrwały smutek, rozczarowanie i żal.

Jakie są charakterystyczne objawy dla tego typu konstytucji?

- jesteś ciągle zmęczony lub wyczerpany (po pracy fizycznej - z czasem nawet najmniejszej - oddech staje się krótki, potliwość przy najmniejszym wysiłku; a także umysłowej, bywa, że nawet myślenie o pracy jest męczące i nie chodzi tu wcale o lenistwo ;)). 
- możesz mieć słaby apetyt lub jego brak, jesteś senny po posiłkach,
- możesz mieć bladą, wychłodzoną skórę, skłonność do siniaków, matową, żółtą cerę, skłonność do zwiększonego pocenia się, język blady, zwykle niskie ciśnienie, awersję do zimna, zimne dłonie i stopy, 
- cichy łagodny głos, niechęć do mówienia,
- nieśmiałość, wstydliwość, brak pewności siebie,
- zauważasz brak regeneracji mimo odpowiedniej ilości snu (takie osoby budzą się po przespanej nocy zmęczone i nie do życia, a podczas wstawania występują zawroty głowy).
- niskie ciśnienie tętnicze przyczynia się m.in. do słabszej odporności i wrażliwość na przeziębienia zwłaszcza na wiosnę.
- objawy ze strony układu pokarmowego takie jak uczucie pełności, stolec jest luźny, czasami z niestrawionymi resztkami pokarmu (mogą również występować zaparcia na tle niedoboru), występowanie nietolerancji pokarmowych,
- apetyt na słodycze - zwłaszcza u dzieci - nie chcą jeść nic konkretnego, jednak słodycze zawsze "wciągną".
- apatia, brak energii, brak radości życia, podatność na infekcje, osłabienie koncentracji.
- jeśli masz niedobór energii witalnej potrzebujesz więcej czasu, aby powrócić do zdrowia po chorobie. Występuje u Ciebie wrażliwość na zmiany pogody.
- masz niechęć do działania, awersję do ruchu (pogorszenie samopoczucia po aktywności fizycznej) - tu należy umieć odróżnić, czy niemoc jest związana niedoborem energii, czy z jej zablokowania. W zablokowaniu energii witalnej ruch poprawia nam samopoczucie!
- czasami lekkie pokasływanie,  
- w skrajnych przypadkach wypadanie włosów, opadanie narządów, wysiłkowe nietrzymanie moczu (podczas kaszlu, śmiechu, czy aktywności)
- słabo rozwinięta muskulatura, w przypadku kobiet uczucie osłabienia po miesiączce.

Jak widzisz właściwie większość objawów zaburzeń zdrowia można zaliczyć do tego wzorca konstytucji.

Może on być przyczyną pojawienia się poważniejszych wzorców patologii i powinien zostać jak najszybciej usunięty za pomocą zmian w diecie i stylu życia!!!

Jednak skoro potrafimy sobie „zaszkodzić” nieprawidłową dietą, czy ogólnym brakiem równowagi, to także potrafimy odwrócić ten proces! Wystarczy nie robić tego co nam energię odbiera, a organizm powróci do stanu balansu!!! Proste? No niby tak, ale ;)

Pamiętaj, że przyjmowanie różnorodnych suplementów i spożywanie niedostosowanego do Twojej konstytucji żywienia nie jest najlepszym rozwiązaniem na dłuższą metę - nie rozwiązuje to bowiem problemu. 

Jeżeli myślisz, że spożywanie dużych ilości swoich ulubionych suplementów bez odpowiedniej wiedzy zastąpi Ci odpowiednią dietę, aktywność fizyczną, sen, czy regenerację to niestety jesteś w błędzie!

Co zatem warto uwzględnić w swoich nawykach codziennych?

- jedz mniej, jednak bardzo regularnie - posiłki zawsze o tych samych porach
- staraj się spożywać trzy razy dziennie ciepły posiłek!
- spożywaj produkty naturalne (nie używaj mikrofali, konserw, mrożonek, żywności konserwowanej chemicznie),
- jedz do 70-80% wielkości swojego żołądka - krótko mówiąc odchodzisz od stołu w momencie, kiedy jeszcze jesteś w stanie coś zjeść :)
- starannie przeżuwaj pokarm, nie połykaj niepogryzionego jedzenia, to osłabia trawienie - jedzenie w pośpiechu Ci nie służy!
- stosuj dietę neutralną termicznie lub rozgrzewającą (to np. potrawy z piekarnika, gotowane, duszone, szybkowar, wok),
- najlepiej staraj się nie jeść po 18-19 - nie przejadaj się na wieczór - żołądek już wtedy nie pracuje, więc nie ma potrzeby dodatkowo go obciążać!
- wybieraj takie produkty, które mają smak lekko słodki, lecz nie cukier ani słodycze!!! - węglowodany proste są zbyt szybko spalane (puste kalorie) i nie będą w stanie uzupełnić deficytu energii witalnej.

Jakie są podstawowe błędy żywieniowe - które produkty spożywcze osłabiają energię życiową?

- przetworzone jedzenie, czy produkty typu instant (zupki w proszku, gotowe sosy),
- dieta kanapkowa, czy dieta sałatkowa,
- kawa, herbata, alkohol, papierosy i inne używki mogą dodatkowo wyczerpywać energię i powinny być wyeliminowane z diety lub ograniczone do minimum.
- pożywienie surowe zwłaszcza w chłodnych porach roku,
- zimne i chłodzone napoje (latem paradoksalnie one nas nie ochładzają w przeciwieństwie do napojów ciepłych), zbyt dużo wody mineralnej, soki z owoców egzotycznych, czarna herbata, zielona herbata, piwo,
- pożywienie o zimnej termice to np.: tofu, nabiał, pszenica, kiełki, surowe warzywa, szpinak, glony (chlorella, spirulina itp.), czekolada, lody i smoothies, owoce cytrusowe, ogórki surowe, pomidory, papryka, bakłażan, sałaty zwłaszcza w zimnych porach roku (czyli w naszym kraju właściwie przez 10 miesięcy!),
- surowe warzywa możesz jeść, gdy nie występują u Ciebie luźne stolce – dostosuj konsumpcję do klimatu – latem możesz jeść więcej surowych potraw, jednak zimą zdecydowanie je ogranicz,
- rafinowane oleje,
- uważaj na witaminę C w dużych dawkach,
- nabiał: zwłaszcza jogurty, twarogi, żółte sery, śmietana. Czasami można spożyć jako dodatek do potraw sery twarde typu parmezan oraz sery owcze, kozie, oscypki,
- cukier i słodycze z cukru rafinowanego,
- najgorsze połączenie to nabiał z cukrem: jogurty owocowe, serki homogenizowane.

Jakie zatem produkty są szczególnie zalecane dla odbudowy energii życiowej?

- ze zbóż to: owies, kasza jaglana, ryż, orkisz.
- z mięs to: wołowina i mięso przepiórcze, (w formie bulionu, najlepszy z przepiórki, czy z kurczaka - wzmacnia energię, bulion wołowy, gulasze warzywno-mięsne z imbirem lub na winie),
- jajka z wolnego wybiegu (zwłaszcza przepiórcze) w formie na miękko lub jako omletu, jajecznicy,
- ryby, zwłaszcza morskie: łosoś, tuńczyk, makrela (raczej pieczona) a także pstrąg.
- rośliny strączkowe: soczewica, ciecierzyca, czarna fasola, bób, groch (zwróć tylko uwagę, po których Cię nie wzdyma - ja np. soczewicy niekoniecznie, jednak ciecierzyca bez problemu :),
- z warzyw: kapusta, dynia, marchew, ziemniaki (nie puree, raczej pieczone), bataty, pasternak, rzepa, rzodkiewki, pietruszka, koperek, szczypiorek, cebula, por, czosnek,
- owoce - przede wszystkim dojrzałe!: słodkie jabłka, morele, daktyle, figa, czereśnia, gruszki, śliwki – w formie kompotów, pieczonej, czy musów
- z przypraw: imbir, czosnek, kolendra (tylko nie przesadzaj w ilości), koper włoski, kminek, majeranek, kardamon, cynamon, anyż gwiazdkowy dodawany do gotowanych kompotów,
- suszone owoce i orzechy: orzechy laskowe, czarny sezam, orzechy włoskie, kasztany jadalne, pistacje

Wyszło z tego sporo informacji, jednak mam nadzieję, że są na tyle przyswajalne, że nie zanudziłem Cię ich ilością :)

Następna w kolejności będzie konstytucja zimna. Już niebawem o niej przeczytasz :) 

Do następnego!

Matt

Oferta

Lorem ipsum dolor sit amet enim. Etiam ullamcorper. Suspendisse a pellentesque dui, non felis. Maecenas malesuada elit lectus felis, malesuada ultricies. Curabitur et ligula