Zadzwoń: +48 606 637 612
+48 511 134 897
Hej!
Z dzisiejszego wpisu dowiesz się czym jest "dekalog" równowagi dla emocji i umysłu, który jakiś czas temu wpadł mi w ręce, a uważam, że stanowi świetny kodeks funkcjonowania w życiu. Zapraszam zatem do lektury.
10 kroków do równowagi Emocje-Umysł
1. Poznaj siebie, a zwiększysz kontrolę nad swoim umysłem.
Poznaj siebie jako człowieka, jako jednostkę. Odkryj to, co masz wspólnego z nami wszystkimi - swój umysł. Czytaj, zadawaj pytania, poszukuj, odkrywaj (biografie znanych w historii osób znacząco mogą Ci w tym pomóc!). Im masz większą wiedzę, tym lepiej możesz poznawać i rozumieć siebie.
Masz unikalną i jedyną w swoim rodzaju osobowość i doświadczenie. Świadomy siebie i swoich talentów będziesz mieć więcej kontroli nad swoją rzeczywistością i będziesz kreował swoje życie tak, jak chcesz!
Pamiętaj, że to myśli kreują rzeczywistość - podobne przyciąga podobne!
Stań się dojrzałym, dzielnym, świadomym i odpowiedzialnym niczym kapitan na morzu, który czasami musi stawić wyzwaniom w postaci burz i huraganów. Kapitan, który zna na wylot swój statek i załogę, okiełzna szalejące fale, a kiedy trzeba, wypełni żagle wiatrem.
Miej świadomość, że drzemią w Tobie automatyczne reakcje przeciwko obcym i przeciwko zmianom. Jeśli czegoś się lękasz, odkryj źródło niepokoju, a kiedy to zrobisz będziesz wiedzieć, czego się obawiasz – usuniesz źródło zagrożenia albo nauczysz się je omijać. To nie łatwe, jednak spróbuj. Jeśli mimo to lęk Cię nie opuszcza, udaj się do specjalisty, obecnie jest masa możliwości i narzędzi do pracy nad sobą!
Pokochaj się rozwijać i rób to nieustannie, bez względu na wiek!
2. Połącz dzikość z pięknością.
Dlaczego nie wybrać zarówno reagowania emocjonalnego, jak i intelektualnego? Wybierz z każdego to, co najlepsze! Niech rozum i emocje współpracują, a nie walczą ze sobą o dominację. Szczęśliwie żyjemy w czasach, gdy można łączyć przeciwieństwa. Połącz dzikość, naturalność i emocjonalność z ostrym jak brzytwa intelektem!
Ewolucja pracowała nad Tobą przez setki tysięcy lat, więc łącz pozorne przeciwności, doceń swoją dziką naturę! W ostatnim czasie przekazała Ci w spadku niezwykłą inteligencję i rozum! Pamiętaj, że większość czasu poświęciła na doskonalenie ciała i emocji! Wypracuj więc harmonię dwóch systemów: emocji i umysłu - bowiem tak pięknie się one uzupełniają. Nie odrzucaj cywilizacji, pław się w jej zdobyczach. Nie rezygnuj z mądrości ciała i umysłu, w które wyposażyła cię Natura. Miej inteligentne serce i czuły mózg. Podpal wodę!
Akceptuj, rozpoznawaj, bądź świadomy emocji! Doświadczaj ich, one są twoim sprzymierzeńcem. Nieraz wyprowadzą Cię na manowce, ale są bezcenne i niezastąpione! Błyskawicznie tłumaczą Ci jak działa świat i prowadzą przez labirynt związków.
Intelekt natomiast wymyśli dla Ciebie najlepszy plan działania, szczególnie w sytuacjach kompletnie nowych i nieznanych.
Zanim opracujesz jednak plan działania i rozwiążesz problemy, przy pomocy swojego umysłu, najpierw posłuchaj swoich odczuć! Intuicja wprowadzi do mózgu mnóstwo danych z podświadomości, a sygnały z ciała upewnią Cię, czy dobrze rozumujesz.
Gdy już się kłócisz to rób to z klasą, świadomie i dojrzale - przerwij ciąg negatywnych zdarzeń już na samym początku sytuacji. Zamiast nakręcać się i strzelać gniewem jak z kałasznikowa, przeproś na kilka minut i pójdź na spacer, zajmij czymś i zmęcz mięśnie, rozładuj się - to pomaga wypalić adrenalinę i kortyzol (wiesz, że to główne hormony stresu).
A gdy jednak wrócisz po wszystkim i nie będziesz wiedzieć, co powiedzieć, aby przeprosić albo dać się przeprosić, to po prostu się przytul. Bądź jak kotek i przytul się.
3. Bądź blisko ludzi.
Spotykaj się z ludźmi, bądź otwarty na innych, ciesz się z ucztowania z przyjaciółmi. Szukaj okazji do rozmowy, żartów i zabawy. To wywołuje prawdziwy wodospad emocji. To istna szczepionka na kłopoty (jedyna obowiązkowa ;)), odnawialne źródło przyjemności. Obserwuj uważnie ludzi, wczuwaj się w ich emocje i próbuj zrozumieć - wówczas będziesz z nimi lepiej współpracować. Przeczuwanie intencji drugiej osoby sprawi, że nawet gdy idziecie "na noże" będziesz w stanie się do niej zbliżyć. Jeśli i ona zrobi podobny krok - wówczas pożar szybko ugaśnie! To, czego nie ogarniasz umysłem, trzeba czasem objąć ramieniem :)
Zanim przejdziesz do działania, spróbuj odkryć, co myśli i co czuje druga osoba. Postaraj się zrozumieć i poczuć powodujące nią racje. Patrz na oczy jeśli chcesz wiedzieć, czy robisz na kimś dobre wrażenie. Intuicja wówczas podpowie Ci, kto uśmiecha się szczerze, a kto założył maskę. Jeśli odbierasz, że wysyłane przez drugą osobę mikroekspresje na twarzy i ciele budzą w Tobie niepokój, nie lekceważ tego. Co prawda nie skreślaj tej osoby, jednak zachowaj czujność i ostrożność. Pomyśl, czy jej intencje są równie czyste, jak deklaracje.
4. Dopinguj do działania emocjami.
Jeśli chcesz kogoś przekonać, wystarczy logika, jednak aby skłonić do działania - na boisko muszą wbiec emocje! Wykorzystuj je, by dawać napęd sobie i innym. Intelektualna autocenzura i nadmiernie krytyczne myślenie (tzw. wewnętrzny autokrytyk czy autosabotażysta) hamują twórczość, zapobiegają działaniu. Myśliciele, zamiast działać, mnożą wyjaśnienia, co nie wpływa korzystnie na tempo podejmowania przez nich decyzji.
Brak decyzji, to najczęściej najgorsza decyzja ze wszystkich!
Intelekt nie znosi ryzyka i zaciąga hamulec ręczny nawet wtedy, gdy działa to na Twoją szkodę. Nie bój się i pozwól, aby emocje stały się Twoim napędem - stwórz hybrydę umysł - emocje!
Za każdym razem, gdy odczuwasz emocję, której nie lubisz, połóż na jednej szali to, co ona daje, a na drugiej to, co zabiera - bilans zysków i strat będzie korzystny. Jeśli jest inaczej i emocje niszczą Twoje życie osobiste lub zawodowe, i nie wiesz co z tym zrobić skontaktuj się ze specjalistą. Potrzebujesz je zrównoważyć tak, by Ci służyły, a nie szkodziły! Zdrowe i dojrzałe wyrażanie emocji jest zawsze po Twojej stronie.
Jeśli chcesz motywować siebie i innych działaj zgodnie z harmonią mózgu: Czuj – Działaj – Myśl.
Nie wiesz jak to robić? Już Ci mówię:
Na początku wzbudź pozytywne emocje, aby Cię słuchali i lepiej zapamiętywali, potem modeluj zachowanie, aby wiedzieli, co mają robić, a na końcu użyj racji, aby utrwalić dobre wrażenie.
Masz dzieci? To nie przegraj w wyścigu o chwalenie swoich pociech. Znajdziesz masę dobrych powodów. Sprawisz, że będą się czuły docenione i kochane, a przede wszystkim (co dziś szwankuje!) będą wiedziały, że poświęcasz im uwagę! To wszystko zbuduje w nich poczucie własnej wartości. Zaprocentuje to w dorosłym życiu pewnością siebie i wytrwałością - w efekcie uodporni na porażki.
Nie zwlekaj z tym, zacznij od zaraz - nawet jeśli Twój bobas nie bardzo wie jeszcze do czego używać języka (poza ssaniem i ślinieniem się ;)), zrozumie ich intonację i wyraz twarzy. Nie obawiaj się, że od nadmiaru komplementów przewróci mu się w głowie i osiądzie na laurach (choć za naszych czasów było takie przekonanie w domach ;)). O równowagę powyższych zadba na szczęście grupa rówieśnicza!
Pamiętaj, że od Ciebie zawsze musi mieć wsparcie! Dotyczy to także tych "starszych" dzieci, także, jeśli Twoje dziecko jest już poważanym dorosłym dyrektorem, czy znaną twarzą w świecie :)
5. Słuchaj intuicji.
Słuchaj głosu intuicji i ufaj swojemu ciału. Intuicja jest ważną i wartościową częścią Ciebie, zatem rozwijaj ją!
Dbaj o uważne odbieranie sygnałów wysyłanych przez ciało, nie bój się myśleć odczuciami z niego płynącymi. Skurcz w dołku, czy fala gorąca są po to, by wskazać Ci coś, co w biegunce myśli i kołowrotku spraw do załatwienia mogłoby umknąć uwadze. Często używana, Twoja intuicja stanie się śmielsza i bardziej zrozumiała. Szybko wyrobisz sobie „radar”, a jeśli tylko zadbasz o odpowiednie warunki, intuicja będzie Ci służyła jak najlepszy doradca, mentor i kierownik duchowy w jednym. Uwierz mi - uważne słuchanie swojego wnętrza nigdy Cię nie zawiedzie!
Aby jednak dobrze wsłuchać się w głos Twojego szóstego zmysłu, musisz umieć się wyciszać. Pamiętasz wpis o medytacji? Naucz się skupiać, aby żadne zakłócenia z zewnątrz nie utrudniły Ci słuchania podpowiedzi z wnętrza siebie. Praktyka czyni mistrza. Dojdziesz do wprawy szybciej, niż myślisz! Możesz także po prostu iść na spacer - ale pamiętaj bez telefonu, bez rozmawiania z innymi, spacerując wyłącznie ze sobą, po parku, czy lesie! Możesz pójść też do ogrodu, by przekopać grządki, skosić trawę, czy żywopłot.
Do rozwiązywania złożonych problemów nie używaj jedynie logiki - ona jedynie wyposaży Cię w powierzchowne informacje. Zanurz się najpierw w całej sytuacji i poznaj ważne niuanse, które mogą być nieostre i trudne do wypowiedzenia. Dopiero potem zwróć się do intelektu, aby pomógł Ci wybrać właściwie.
6. Pielęgnuj zmysły.
Żeby lepiej słyszeć to, co mówi intuicja, trzeba mieć dobrze wyostrzone zmysły. Pielęgnuj wszystkie pięć – każdy z nich dodaje życiu barw!
Krótko mówiąc dotykaj, wąchaj, smakuj, wsłuchuj i wpatruj się!
Mózg działa najlepiej, gdy poznaje otoczenie multisensorycznie na żywo - a nie tylko na ekranie smartfona! Nic nie zastąpi spotkania twarzą w twarz z drugą osobą. Spotykaj się częściej z rodziną i znajomymi, najlepiej wspólnie spożywając posiłki i bawiąc się.
Korzystaj z masaży, jednak inaczej niż dotychczas. Poddawaj się im regularnie, co najmniej raz, dwa razy w miesiącu (w zależności od możliwości i stanu Twojego zdrowia i portfela), niech staną się Twoim nowym przyjemnym obowiązkiem, a nie tylko przyjemną nagrodą. Mają Cię zrelaksować, wygonić z mięśni napięcie, rozpieścić zapachem, muzyką i dotykiem.
Zwracaj uwagę na fakturę i temperaturę przedmiotów, których dotykasz i używasz. Przytulaj się do drzew, włochatego koca, jedwabnej bielizny, psa, czy kota. Dotykaj skórzanych foteli, drewnianych mebli, chropowatego kamienia. Odczuwaj i doznawaj!
Oglądaj z bliska kwiaty, liście i piękne przedmioty. Studiuj obrazy i rzeźby, odnajdując w nich szczegóły, o których wiedzą tylko artysta i znawcy. A może spróbuj samemu coś narysować, przecież to było Twoje ulubione zajęcie w dzieciństwie, pamiętasz?
Słuchaj muzyki z zamkniętymi oczami, tak aby nie umknął Ci żaden dźwięk. Staraj się zrozumieć, co artysta chciał wyrazić, jaką wiadomość dla Ciebie zakodował. Słuchaj dźwięków wiatru, deszczu, śpiewu ptaków. Naucz się rozpoznawać ich różnorodność.
Smakuj i wąchaj potrawy, które codziennie jadasz, a nie tylko je pochłaniaj. Chociaż raz dziennie pozwól, aby to posiłek był głównym bohaterem, a nie telewizor, facebook czy gazeta.
Tańcz, pływaj w jeziorze, chodź boso po trawie (tzw. uziemianie się), wygrzewaj się na słońcu i często się kochaj!
7. Karm się różnorodnością.
Karm mózg nowymi umiejętnościami i przygodami wykonując rzeczy po raz pierwszy w życiu. Każda z nich zapisuje się trwale w głębokich pokładach utajonej pamięci. Zbieraj tę bezwiedną wiedzę niczym kolekcjoner pomnażając doświadczenia. Ucz się rzeczy, które z pozoru mogą wydawać się „po nic”. Uwierz, one są „po coś” – to bezcenna inwestycja na przyszłość. Dzięki nim Twoja podświadomość będzie miała szeroki wachlarz możliwości, z których w trudnej sytuacji podsunie Ci tę najlepszą. Dziel się nowymi doświadczeniami z bliskimi, a wzmocnisz ich siłę.
Jeśli masz okazję wypróbować coś nowego, nie wahaj się. Oswoisz w ten sposób obawę przed zmianą. Wytrenujesz mózg, by lepiej radził sobie z wyzwaniami.
Rozmawiaj z ludźmi. Im bardziej odmienny człowiek, tym więcej się od niego nauczysz. Wykorzystuj do tego podróże pociągiem, metrem, czy autobusem. Nie izoluj się, słuchając muzyki lub czytając. Być może niepozornie wyglądający współpasażer powie coś, co wzbogaci lub odmieni Twoje życie.
Niewiele się dowiesz o świecie, nie wychodząc z domu, więc podróżuj i zwiedzaj.
Przenieś się do świata wypełnionego innymi ludźmi, gdzie wszystko pachnie, brzmi i smakuje inaczej. Zgromadzisz tam porcję utajonej wiedzy i pokarmu dla Twoich zmysłów, którym mózg będzie się karmił przez długi czas.
Oglądaj nie tylko wnętrza centrów handlowych, czy kin, ale także wybierz się do muzeum, galerii sztuki, teatru, czy pięknych restauracji. Słuchaj wszechobecnego popu i rocka, ale od czasu do czasu także muzyki klasycznej, jazzu czy folku z dalekich stron.
Czytaj powieści, zanurzaj się w świecie buntowników, detektywów, kochanków. Chłoń biografie i reportaże społeczne, wszystko to, co pozwoli ci przyglądać się życiowym historiom innych ludzi.
8. Dbaj o siebie.
Nie zadbasz o innych dopóki nie nauczysz się odpowiednio dbać o siebie!
Nie uczą tego w szkole, a to jeden z najważniejszych obowiązków: opieka, troska i uwaga okazana samemu sobie! Jeśli chcesz dawać z siebie wszystko, co najlepsze, musisz najpierw mieć się czym dzielić. Stanie się to możliwe, gdy będziesz troszczyć się o siebie.
Jeśli jeszcze nie wiesz jak to robić to na początek zacznij od: przeskanowania swojego ciała: w jakim jest ono stanie, czy jest zdrowe, zadbane, wypoczęte? Czy dajesz mu wystarczająco dużo snu i czasu na regenerację? Czy zdrowo i regularnie je karmisz? Przyjrzyj się co z Twoim umysłem i duszą? Czy traktujesz je tak samo dobrze, jak swoje ciało? Czy zaspokajasz potrzeby umysłu i serca - dobrym filmem, książką, rozmową, koncertem albo pasją?
Twój dobry stan to punkt wyjścia do wszystkiego w życiu!
9. Nie rezygnuj z marzeń.
Pamiętaj, że marzenia się nie spełniają – marzenia się spełnia!
Bierz sprawy w swoje ręce, nie czekaj na nic i na nikogo, tylko działaj! Nigdy nie wiesz, kiedy okażą się one potrzebne. Bądź też osobą niemądrą i "głodną". Ograniczenia, jakie Ci podpowiada intelekt, pochodzą ze sfery, która sama jest ograniczona i dopiero czeka na ewolucyjny rozwój. Zauważ, że dziś latamy jak ptaki, rozmawiamy z ludźmi z drugiej strony globu i poznajemy tajemnice kosmosu, bo swego czasu znaleźli się tacy, którzy nie pozwolili się ograniczać rozsądkowi.
Aktywnie szukaj inspiracji i wyznaczaj sobie nowe cele w życiu - wówczas wiesz po co wstajesz każdego ranka!
Jeśli potem uznasz, że to nie dla Ciebie – nie szkodzi, po prostu to rób. Jednak nie rezygnuj przed wyruszeniem w drogę. Tuż za rogiem jest coś, na co czeka cały świat, a być może masz to odkryć właśnie Ty!
Pamiętaj, że w życiu wiele rzeczy jest niemożliwych, ale tylko z pozoru. Ograniczenia tkwią jedynie w naszych głowach! Znajdź zajęcie, które będzie pracą i pasją równocześnie, bądź atrakcyjną osobą, a przy tym godną zaufania.
Nie przejmuj się, jeśli ktoś uważa, że Ci się nie uda. Myśli tak, bo nie wie, jakie możliwości kryje Twoja podświadomość i intuicja (a przy okazji jego własna również - to tylko ograniczenie). Daj im się zmierzyć z wyzwaniem. Jeśli masz szansę 1 na 100, to już jest coś, bowiem nie zaczynasz od zera.
Nie obawiaj się porażek. Ich smak dobrze znają wszyscy, których podziwiasz lub tych, którzy osiągnęli wiele w życiu. Nawet jeśli upadniesz, to żaden wstyd. Grunt to szybko wstać, otrzepać kurz ze spodni (a nawet czasem trzeba zmienić spodnie) i ruszyć dalej przed siebie. Pozwól innym popełniać błędy, wtedy nauczą się najwięcej. Bądź zawsze przy nich, a jeśli tylko zechcą, pomożesz im się podnieść.
10. Żyj i daj żyć.
Nie traktuj siebie zbyt poważnie. Umysł w swojej doskonałości jest NIEDOSKONAŁY. Ewolucyjnie dopiero zaczyna się rozkręcać. Nabierz zatem do siebie zdrowego dystansu. Po co się tak napinać, szkoda energii!
Jeśli uznasz, że możesz się mylić, łatwiej przyjdzie Ci wybaczyć innym i sobie. Daj drugiej osobie kredyt zaufania, zwłaszcza, gdy poniosła porażkę. Nie bądź taki surowy i nie oczekuj nadmiernie. Jeśli coś Ci nie wyszło, nie łam się, przecież nie jesteś pępkiem świata.
Jeśli Ty wybaczysz sobie, świat też Ci wybaczy. Żyj i daj żyć!
Uważnie słuchaj, mów nie przynudzając. Poznawaj, aby mieć wyrobiony i przedyskutowany pogląd. I pamiętaj, że każdy – ja, Ty i inni – jesteśmy podatni na zniekształcenia naszego umysłowego odbioru, tak jak na katar i przeziębienie.
Nie oceniaj. Jeśli podejrzewasz, że ktoś chce Cię umyślnie zranić, najpierw załóż, że to nie zła wola, tylko jego (lub Twoja) mózgowa niedoskonałość.
Zrób sobie selfie, na którym robisz śmieszną minę albo masz na sobie coś zwariowanego (kompletnie innego, niż nosisz na codzień). Zapisz ją w telefonie i oglądaj zawsze, kiedy ktoś Cię obrazi, nie doceni - jednak zanim Ty zaczniesz kogoś pouczać lub strofować! Zobaczysz, jak niewinne zdjęcie pomoże Ci nabrać dystansu do siebie, a przybliży do innych.
Nie bądź śmiertelnie poważną osobą! Bycie non stop uduchowionym i wzniosłym bywa męczące i nudne. A przecież nie jesteś i nie chcesz być nudziarzem. To trochę tak, jakbyś cały dzień chodził w smokingu, czy sukni balowej niezależnie od sytuacji. Powaga dobrze się sprawdza na pogrzebach, jednak jest kompletnie niepraktyczna, kiedy jesteś z bliskimi, bawisz się z dziećmi, wąchasz róże w parku albo idziesz do łazienki. Weź głęboki wdech i po prostu WYLUZUJ!
(+48) 511 134 897
(+48) 606 637 612
Obserwuj na:
Lorem ipsum dolor sit amet enim. Etiam ullamcorper. Suspendisse a pellentesque dui, non felis. Maecenas malesuada elit lectus felis, malesuada ultricies. Curabitur et ligula